Tegoroczna zima hojnie obdarowała nas białym puchem, dzięki czemu nasi wychowankowie mogli zdrowo i na wesoło spędzić czas wolny po zajęciach w szkole. Ciekawe i radosne zabawy na śniegu sprzyjały integracji grup i hartowaniu młodych organizmów (dla zmarzluchów i domatorów zbudowane zostało igloo). Ulepione wspólnie bałwany umilały widok za oknami internatu, a artystyczne występy z płonącymi pochodniami na pobliskim stadionie wzbudzały podziw i zachwyt. Aż trudno uwierzyć, że na białe szaleństwo będziemy musieli czekać cały rok…
Barbara Iwanek, Marek Bałuk